,,Przyjaciółka (nie) miła''
Moja przyjaciółka pewnie jest Wam znana,
Muszę przyznać że sztuka z niej cwana,
Niby niepozornie wyglądająca osoba,
Która zawsze sobie kogoś upodoba,
Na swoim celowniku ofiary upatruje,
I niezwykle szybko ich zaufanie zyskuje,
Otóż życie wywraca do góry nogami,
Posługując się różnymi metodami,
Nic nas uchronić od niej nie może,
Żadna szczepionka tu nie pomoże,
Atak swój od samej góry zaczyna,
Gdyż w głowie jest jej przyczyna,
To ona radość z jedzenia zabiera,
I z żywnością człowieka spiera,
Wtedy każdy kęs to wyzwanie,
A smak traci nawet ulubione danie.
Kontaktu z nią nikomu polecić nie mogę,
Na samą myśl o niej zapadam w trwogę,
Bo ja klucz do zaufania jej dałam,
A później mocno tego żałowałam,
Więc już na wstępie przestrzec Was muszę,
Ona niszczy nie tylko ciało lecz także duszę!
Comments